Obserwatorzy

piątek, 31 stycznia 2014

"One Night In Paris" Kolczyki Sutasz :)

Choć wykonane praktycznie od razu po poprzednich amarantowych maleństwach, to sfotografowane dopiero dziś z braku czasu i ... światła :)
Gdy na dworze szaro, biżuterię bardzo trudno jest mi sfotografować...
Inna wersja kolczyków w fantastycznej na zimę kolorystyce - amarantowy sznurek do towarzystwa dostał ode mnie szarości i zmysłowe czernie.
Kolczyki są na sztyftach z kryształkiem Swarovskiego w kolorze Antique Pink, który na żywo wygląda o niebo lepiej niż na zdjęciach. W centralnym punkcie lubiane przeze mnie koraliki cyrkoniowe Shamballa, które nieziemsko połyskują, a zwieńczeniem całości stały się długie krople czarnego jadeitu :)
Forma, czy wzór kolczyka, pozwolił mi na wykończenie go od spodniej strony jedynie w czterech punktach skupiskami koralików, dzięki czemu tył prezentuje się prawie równie atrakcyjnie co przód ;)









wtorek, 7 stycznia 2014

"Sweet Revenge" Kolczyki Sutasz :)

Na zamówienie wykonałam amarantowe drobinki (no, może nie drobinki, bo mają 5cm ale jak na mnie to straszne maleństwa).
Miały być wieczorowe, na sztyftach, z przewagą ostrego różu aby pasowały do czarnej kreacji i amarantowej szminki.
Główną rolę pełni piękna muszla Paua, która chyba nigdy mi się nie znudzi oraz zwisające luźno paski taśmy cyrkoniowej opalizującej.
Całość wykonałam w taki sposób, aby tył nie był obszyty materiałem a kolczyki pozostały lekkie i nie odstawały od ucha.
Ponieważ klientka dostała ode mnie do wyboru trzy projekty a wybrała jeden, ja postanowiłam wykorzystać jeden z pozostałych, by powstały kolczyki bardziej w moim stylu (czyli długie i z dodatkiem innego koloru), ale to wkrótce.
Kolorystyka jest bardzo kobieca i bardzo imprezowa więc dobrze wykorzystać taką inspirację!





Podobne:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...